czwartek, 6 lutego 2014

Przepraszam...

Witajcie kochani, jak widzicie znów dałam ciała. Nie będę się tłumaczyć z mojej nieobecności, ponieważ nie mam nic na swoją obronę. Moje obiecanki cacanki jak zwykle z wiatrem przelecialy, a nowy rozdział od tygodni spoczywa w wordzie czekając aż łaskawie go dokończę. Chyba nie muszę mówić iż mi przykro i w ogóle, bo chyba to wiecie. Jednak jest coś co mogę obiecać z ręką na sercu, napiszę ten rozdział. Nie wiem kiedy gdyż jestem teraz na feriach, acz do końca miesiąca powinien się pojawić ;) 
~ Za błędy przepraszam, ale mam do dyspozycji tylko telefon.
Tini Verdas

6 komentarzy:

  1. Tsa... Znowu to obiecujesz, a później nie wywiążesz się z danego słowa. I czekać 2 miesiące na rozdział -.-

    M.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No przepraszam, że nie jestem robotem piszącym rozdziały. Chyba dam Ci znów powód do satysfakcji, ponieważ pewnie nie wyrobię się z rozdziałem do końca lutego, gdyż mam zepsuty komputer, ale co poniektórzy tego nie rozumieją.
      ~Przykro mi, że tak sądzisz ;c

      Usuń
    2. Ok. To było trochę chamskie...
      No wiesz, anonimku? Ona się przynajmniej stara i widać, że jej zależy. A że komputer się jej popsuł, to przecież nie ma na to wpływu!

      Patrycja Brooks <3

      Usuń
    3. Do Tini: Staram się zrozumieć, ale nie mogę.
      Do Patrycji: Ale inne blogerki jakoś wyrabiają się z robotą. Rozumiem, że ona ma kilka blogów (chociaż na tamte też słabo pisze, ale mniejsza z tym) lecz nic by się nie stało, gdyby dodała rozdział po dwóch tygodniach, czy po jednym.

      M.

      Usuń
  2. http://leonettaleonyviolettta.blogspot.com/ zapraszam < 33

    -- Tini Verdas

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za komentarz! To dla mnie dużo znaczy <3